gru 02 2013
W poszukiwaniu energii na rynku
Dzisiaj mija ostatni dzień zapisu na akcje Energa w IPO. Nie zapisałem się, bo nie czuję w tych papierach żadnej nowej energii i dobrych perspektyw na przyszłość. Dodatkowo spółka jest droga według analizy wskaźnikowej w stosunku do już notowanych walorów na giełdzie. Prawdopodobnie czeka nas wysyp akcji pracowniczych na pierwszej sesji notowań spółki Energa. Ostatnim koronnym argumentem jest historia tego typu przedsięwzięć – jak dotąd żadna duża spółka z tej branży nie dała znacząco zarobić w dniu debiutu. Oczywiście w tego typu spekulacji ważny jest też sentyment na rynku, ale moim zdaniem on też powoli dostaje czkawki. Przykładem tego są naciągane wzrosty na spółkach na parkiecie, których fundamenty nic się nie zmieniły. Zatem na którym rynku pojawi się wkrótce ta nowa energia?
Tak naprawdę to trudno znaleźć taki segment rynku poza giełdą. Złoto i ropa oraz inne surowce nie dają żadnej podpowiedzi. Wydawałoby się, że jeśli giełda dyskontuje przyszłość, to czas na spółki surowcowe. Niestety są one w większości w trendach spadkowych lub bocznych. Na obligacjach hossa już była. Notowania EUR/USD i złotówki też wiele nie pomagają. Chyba należy poczekać na przecenę rynkową i obserwować dokąd płynie kapitał?
Zapomniałem jeszcze o rynku nieruchomości, a dokładnie o rynku mieszkaniowym. Tutaj wydaje mi się, ze widać jedną drobną jaskółkę ożywienia. Na przełomie roku dało się zaobserwować zatrzymanie spadków cen a nawet wzrosty w niektórych miastach. Gros tych zakupów są to jednak zakupy gotówkowe (odroczony spekulacyjny popyt?), ponieważ pula kredytów mieszkaniowych nie uległa diametralnej zmianie. Głównym motorem tego rynku są oczywiście niskie stopy procentowe. Z nowym rokiem wchodzi program dopłat „Mieszkanie dla Młodych”, ale niestety kończy się możliwość odliczenia VAT-u od zakupionych materiałów budowlanych na dotychczasowych zasadach. Wejdzie także w życie rekomendacja S pozwalająca bankom na udzielanie kredytów na 95% wartości mieszkania a klient musi mieć 5% własnych środków. Banki jednak inaczej będą liczyły zdolność kredytową. Będą ją obliczać maksymalnie do 30 -letniego okresy spłaty (obecnie jest to 25 lat) a kredyt na zakup mieszkania można będzie wziąć na maksymalnie 35 lat. Rynek deweloperów jest w fazie konsolidacji, słabe podmioty muszą odpaść. Zatem moim zdaniem należy się spodziewać dalszej stabilizacji cen, ale tylko niewielkich podwyżek cen w zależności od lokalnego popytu.
Przeczytaj podobne artykuły:
A ja sie zapisalem… za caly tysiac
jesli zas chodzi o branze to dzis tez koncowka dodruku rosnacego nam potentata recyklingu a tutaj koniunktura wydaje sie byc nadal dobra. Moze nawet sprzedam energie i kupie smieci
Ja się na szczęście nie zapisałem i dobrze, ponieważ ceny akcji po debiucie spadły, Więc jeśli ktoś jeszcze liczy na zyski musi uzbroić się w cierpliwość
Energa to tragedia, tyle straciłem… i jeszcze prąd tanieje.
Kokosz ostatnio napisał..Ranking najlepszych kont oszczędnościowych – grudzień 2013
Notowania Energi otworzyły się spadkiem o 0,29 proc. do 16,95 zł. Po kilku godzinach handlu walory tracą na wartości. Niestety, spoglądając na historię czterech spółek energetycznych (Tauron, Enea, ZE PAK i PGE) nie ma powodów do optymizmu, tym bardziej, że już kilka tygodni po debiucie nadal zima:/
Ultra Hot ostatnio napisał..Dlaczego odpowiedzialna gra na automatach online jest tak ważna?