Komentarze do: Finansowe zabezpieczenie przyszłości dziecka http://www.aphossa.pl/finansowe-zabezpieczenie-przyszlosci-dziecka/ Jak zarobić pieniądze będąc leniwym, czyli zostań rentierem a nie rencistą! Blog o wolności finansowej w praktyce. Fri, 03 Apr 2015 16:38:51 +0000 hourly 1 http://wordpress.org/?v=3.6 Autor: Katarzyna http://www.aphossa.pl/finansowe-zabezpieczenie-przyszlosci-dziecka/comment-page-1/#comment-1043 Katarzyna Sun, 28 Jul 2013 20:23:46 +0000 http://www.aphossa.pl/?p=4101#comment-1043 W chwili pojawienia się dziecka należy myśleć o zabezpieczeniu jego przyszłości i chociaż to zazwyczaj jest dla nas za wcześnie, to musimy zabezpieczyć dziecko w przypadku naszej śmierci..

]]>
Autor: Arkadiusz http://www.aphossa.pl/finansowe-zabezpieczenie-przyszlosci-dziecka/comment-page-1/#comment-1042 Arkadiusz Fri, 26 Jul 2013 12:34:57 +0000 http://www.aphossa.pl/?p=4101#comment-1042 Oczywiście, pod pewnymi warunkami w zależności od okoliczności zainteresowanego można wliczyć do majątku netto część lokalu, w którym mieszkamy. Jednak o wiele bezpieczniej, jest tego nie wliczać, a przecież chodzi nam o bezpieczeństwo swoich najbliższych! Z drugiej strony jesteśmy pod presją czasową, gdy taka nieprzyjemna sytuacja nam się zdarzy. Szybko sprzedać swoje lokum, zamienić lub kupić mniejsze może być równoznaczne z dosyć dużym upustem cenowym, gdy rynek w danym momencie okaże się bardzo trudny. Wtedy cała kalkulacja finansowa może wyglądać już nie tak dobrze! Opcja sprzedaży i wynajmu, też moim zdaniem nie jest korzystna, bo przejadamy ten kapitał. Do tego mogą oczywiście dochodzić skomplikowane stosunki rodzinne lub zawodowe. Dlatego chociażby z tych powodów jestem przeciwny wliczaniu tego lokum do majątku netto i kreowaniu następnych ryzyk.

]]>
Autor: BJK http://www.aphossa.pl/finansowe-zabezpieczenie-przyszlosci-dziecka/comment-page-1/#comment-1041 BJK Sat, 20 Jul 2013 00:39:01 +0000 http://www.aphossa.pl/?p=4101#comment-1041 Lokalu w który mieszkamy nie wliczamy do majątku netto. Moim zdaniem wszystko zależy od tego jaki to lokal. Jeśli jest to dwupokojowe mieszkanie na przedmieściach to faktycznie. Jeśli jednak jest to np 5-cio pokojowe mieszkanie w centrum albo dom w dobrej dzielnicy to w przypadku sytuacji losowej jaką jest śmierć/trwała niezdolność do pracy jakąś część wartości tego lokum bym wliczył do majątku netto.
Już tłumaczę dlaczego: w trudnej sytuacji zmniejszenie obciążenia (czynsz i koszty utrzymania 5-ciu pokoi w centrum lub domu jest wyższy niż utrzymanie 2-3 pokoi na przedmieściach) będzie plusem, a zazwyczaj sprzedaż większego mieszkania w centrum da nam kapitał na zakup mniejszego na przedmieściach + pozostawi trochę gotówki powiększającej kapitał netto.

Oczywiście wszystko zależy od tego ile mamy dzieci, czy mieszka z nami teściowa etc. W końcu jak mamy 5 pokoi i 4 z nich są zajęte (rodzice, dwójka młodszych dzieci, jedno starsze, teściowa) to wyprowadzka do 2 pokoi nie ma sensu. Ale jeśli rodzice zostali sami na 5 pokojach a jest jedno dziecko lub dwójka studiująca to taka zamiana 5 pokoi na 3 ma sens.

więc jak zawsze wszystko zależy od konkretnej sytuacji :)

]]>