gru 04 2010
„List do Mikołaja”
O tej porze dzieci piszą list do św. Mikołaja, w którym proszą o wymarzone prezenty. Inwestorzy giełdowi liczą na duży rajd św. Mikołaja, który przyniesie im wyśnione zyski. Większości dorosłym jednak przyszła kiedyś myśl, że oto znienacka spadnie im „manna-mamona” z nieba rozwiązująca wszystkie finansowe problemy. Niektórzy mówią, że w życiu nie ma darmowych lunchów! Na wszystko trzeba sobie zapracować! Z tym stwierdzeniem jednak nie koliduje teoria zwolenników reinkarnacji, mówiąca o nagrodzie za dobre uczynki w poprzednim wcieleniu. Moim skromnym zdaniem niezależnie od światopoglądu, takie dary losu po prostu czasami się zdarzają…
Weźmy dla przykładu dziedziców ogromnych fortun, którzy nie muszą się dorabiać przysłowiowego miliona. Często w mediach słyszy się głosy oburzenia i zazdrości, gdy dowiadujemy się o takich spadkobiercach. Dla mnie jednak sprawiedliwość w potocznym wydaniu w przypadku pieniędzy nie ma żadnego znaczenia. Te pieniądze wcześniej czy później i tak przepłyną do kieszeni tych, co umieją się z nim dobrze obchodzić.
Następnym przykładami mogą być wygrana w grach losowych albo wżenienie się w bogatą rodzinę. Ten ostatni sposób jest stary jak świat, a dzisiejsza „miłość romantyczna” to jeszcze nie tak dawno była zupełnie nie do pomyślenia. Sam w rodzinie rozwiązuje obecnie łamigłówkę spadkową po mojej babci. Zachowała się bowiem notarialna intercyza majątkowa regulująca stosunki majątkowe nowożeńców pomimo małżeństwa z miłości. Nie chodziło tutaj o rozdzielność majątkową, ale o zapewnienie źródeł utrzymania nowo powstającej rodzinie. W każdym razie jestem pod wrażeniem, gdyż nie chodziło tu o rodzinę z wyżyn społecznych a wręcz odwrotnie.
Poniżej jeszcze wylistuję kilka przykładów „prawie darmowych pieniędzy innych ludzi”:
- Wszelakie darowizny, datki, dofinansowania i dotacje – w tym unijne. To unijne źródło dla przedsiębiorców niestety powoli wygasa.
- Niespodziewane zwroty podatków, wypłaty z ubezpieczeń, rent dożywotnich i innych odszkodowań lub odpraw pieniężnych.
- Udzielane kredyty i pożyczki o niskim lub zerowym oprocentowaniu, a czasami nawet w pewnej części bezzwrotne. Niektóre firmy przyznają takie pożyczki swoi pracownikom na remont lub kupno mieszkania.
- Otrzymanie przez byłych pracowników darmowych akcji, udziałów lub opcji na zakup akcji.
- Znalezienie pieniędzy lub skarbu. Niestety odkryta ropa pod naszą działką nie jest w Polsce naszą własnością.
Na tym zamykam listę do św. Mikołaja. Jeżeli jednak ktoś nie otrzyma nic, to pozostaje tylko rózga. Podobno w finansach dyscyplina także jest bardzo potrzebna;-)
Przeczytaj podobne artykuły:
Drogi Mikołaju. Jeśli istniejesz i jesteś taki dobry, nie tylko dla dzieci, ale również dla kilkudziesięcioletniego człowieka, nie chcę od Ciebie prezentu. Chce tylko jedną przysługę, abyś spłacił moje kredyty. Zadłużenie moje nastąpiło w zeszłoroczne na święta, kiedy to właśnie ja bawiłem się w Mikołaja i chciałem uszczęśliwić rodzinę hojnymi prezentami. Do dziś pozostało zadłużenie.