cze 04 2010
Tauron, czyli energetyczny byk na parkiecie
Dzisiejszą analizę zacznę od metod nie opartych na nauce. Zachęcił mnie do tego zeszłoroczny protest greckich mnichów z Świętej Góry Athos, którzy oponowali przeciw umieszczeniu diabolicznej sekwencji „trzech szóstek” (liczba bestii – 666) na plastikowych kartach „tamtejszego ZUS-u”. Karty te potwierdzają uprawnienia obywateli greckich do emerytury, opieki zdrowotnej i innych świadczeń socjalnych. Ta sekwencja według znawców niczego dobrego nie wróży i zapowiada nadejście złych czasów. I spełniło się, obawy mnichów stały się faktem.
Idąc dalej tym tropem Unia Europejska podobno jest w posiadaniu superkomputera, który ma kontrolować obywateli. Każdemu ma być przypisany numer identyfikacyjny składający się z trzech liczb sześciocyfrowych. Cały ten system nazwano w skrócie bestią – Brussels Eletronical Accounting Surveying Terminal = „BEAST. Szczęście w nieszczęściu Grecy mimowolnie pokazali prawdziwy obraz socjalnej biurokracji Unii Europejskiej. Niedługo może się okazać, że nadejdzie kres „Europejskiej Kasy Zapomogowej” i każdy kraj będzie troszczył się sam za siebie.
Wróćmy jednak do głównego tematu rozważań, czyli planowanego na koniec czerwca debiutu spółki Tauron. W tym przypadku przejawia nam się cyfra 9 – np. scalanie 9 akcji w jedną. Ta energetyczna cyfra jest także widoczna w dacie założenia spółki jaki i w dniu planowanego debiutu (suma cyfr miesiąca i dnia). Cyfra ta jest ostatnią cyfrą zamykającą cały cykl numerologiczny. Jest ona zwieńczeniem naszych wysiłków. Jeżeli zatem praca domowa została dobrze odrobiona, to czeka nas nagroda, w przeciwnym wypadku będzie rozczarowanie. Warto także spojrzeć poniżej na logo tej firmy.
W lewym górnym rogu (wg Feng Shui obszar bogactwa) mamy symbol ognistego wiatraka. Żywioł wiatru dobrze oddaje czynniki ryzyka w tym przedsiębiorstwie. Jeżeli wiatry (pogoda, stosunki z klientami) będą przychylne, to będzie się dobrze kręciło. Jeżeli jednak „wiatr” będzie za silny, to przykładowo linie wysokiego napięcia zostaną zerwane (jak podczas obecnej zimy) lub zaczną się wzmagać procesy o odszkodowania z tytułu bezprawnego korzystania z nieruchomości, na których jest postawiona cała infrastruktura energetyczna! Miejmy nadzieję, że spółka z tymi zagrożeniami szybko się upora z siłą byka. W nazwie spółki mamy byka (łac. Taurus), więc jest duża szansa zadebiutowania na giełdzie w byczym nastroju.
Natomiast dla racjonalistów przedstawiam ważniejsze argumenty „za” i przeciw” tej oferty pierwotnej.
Za kupnem tych akcji przemawia:
- Mimo uwolnienia rynku, nadal silna monopolistyczna pozycja na swoim obszarze.
- Niewyśrubowana cena emisyjna i niezawyżone wskaźniki biorąc pod uwagę konkurencyjne firmy.
- Determinacja Skarbu Państwa w celu zachęcenia drobnych inwestorów do udziału w następnych prywatyzacjach – akcjonariat obywatelski.
- Planowane działania stabilizujące kurs w pierwszych dniach notowań.
- Popyt ze strony instytucji finansowych i branżowych (np. KGHM) – akcje trafią do indeksu WIG20.
- Modna i bogata branża.
Co przemawia przeciw:
- Uwolnienie rynku energii – możliwy spadek cen.
- Obserwowany trend zmniejszania się zużycia energii elektrycznej.
- Spółka moloch – małe prawdopodobieństwo spektakularnego zwiększania udziałów w rynku.
- Wysyp akcji pracowniczych lub nabywanych od byłych pracowników.
- Pogorszenie nastrojów na giełdzie lub pogłębienie się kryzysu.
- Możliwa duża redukcja akcji w transzy dla inwestorów detalicznych.
Reasumując wydaje się że jest szansa (podobnie jak PZU) zarobku w dniu debiutu o godzinie 9.00 nawet do 20%. Prawdopodobnie będzie trwała w najlepsze kampania prezydencka, a wiadomo kiełbasy wyborczej nigdy dość!
Przeczytaj podobne artykuły:
Ale ten Grad głupi… Tak tanio sprzedaje takie dobre spółeczki, a kasę z prywatyzacji zmarnują (no żeby jeszcze ukradł ale on zmarnuje!!!). 80% procent kasy z prywatyzacji powinny być przeznaczane na zobowiązania wobec emerytów.
Dlatego w wyborach oddam głos na JKM, który jest za zniesieniem podatku Belki, podatku dochodowego i przymusu ubezpieczeń społecznych.
Tauron sprzeda się napewno duza firma zawsze sie sprzeda dodatkowo Tusk i reszta vip-ów sama obecnascia wywinduja cene na Warszawskim parkiecie. Osobiscie licze na 10%-15% zysk. pierwszego dnia co bedzie pozniej zobaczymy nie chcę prorokować.