maj 02 2008
Upadłe anioły
Marzeniem każdego inwestora albo konsumenta jest kupno przysłowiowego dolara za ćwierć jego realnej wartości, gdy inni o tym nie wiedzą lub się boją. Powtarzając tą czynność wielokrotnie na większą skalę na pewno szybko dojdziemy do bogactwa. Przepis jest bardzo prosty, ale trudny do wykonania. Wymagane są jednak takie cechy jak: wiedza, cierpliwość, odwaga, szczęście – intuicja i myślenie na przekór wszystkim. Ktoś, kto nie ma tych cech, niech raczej porzuci ten styl inwestowania lub kupowania. Będzie to bowiem najkrótsza droga do zupełnej plajty. Większość inwestorów czy konsumentów podąża za trendem czy też modą. Jest to łatwiejsze wyjście, także w sensie psychologicznym. Działając w grupie jest nam raźniej, gdy coś nie pójdzie zgodnie ze scenariuszem. Mamy także, komu się wypłakać i wiemy na kogo zwalić winę. Działając jednak w „stylu przeciwnym do ogółu”, jesteśmy sami i zdani tylko na własne siły. Otoczenie niestety wcale nam nie sprzyja. Dlatego tylko nieliczni są w stanie unieść tą odpowiedzialność na własnych barkach.