kwi 30 2007
Nieruchomości – magiczne zaklęcie, czyli Deja Vu ciąg dalszy
Dzisiaj odniosę się po części do swojego blogu o rynku mieszkaniowym, aby skomentować, co dzieje się obecnie na rynku kapitałowym. Nie dawno wyczytałem, że tuż po przyznaniu Polsce i Ukrainie organizacji piłkarskich mistrzostw Europy w 2012 r. pojawiły się oferty sprzedaży mieszkań o 80 % wyższe niż dzień wcześniej. Huraoptymizm też zawitał na giełdę, gdzie wyceny spółek budowlanych dochodzą do wartości bliskiej stukrotności rocznych zysków. W każdym razie koniunktura trwa w najlepsze.