maj 23 2012
Wrobieni w Facebook
Dawno nie widziałem tak dobrego spektaklu, jak zgodnie z prawem opróżnić kieszenie naiwnych spekulantów lub inwestorów-żółtodziobów. Najlepiej na tym przedstawieniu wyszedł na IPO Facebooka jego założyciel Mark Zuckerberg. Sprzedał kawałek tortu po astronomicznej cenie a zarazem utrzymując całkowitą kontrolę nad całością spółki. Zresztą tak na marginesie, co należy się spodziewać po gościu, który dochodzi do swojego celu rugując bez skrupułów po drodze niepotrzebnych wspólników do tego tortu.