paź 14 2015
Mieszkania i działki
Już w końcówce ubiegłego roku wspominałem na blogu, że rynek mieszkaniowy łapie dno. Większość deweloperów notowanych na giełdzie chwali się, że sprzedaż mieszkań wzrasta. Z czego to wynika? Prawdopodobnie przyczyniły się do tego następujące czynniki: niskie stopy procentowe, wyższe limity cenowe w rządowym programie MdM („Mieszkanie dla Młodych”) kwalifikujące do dopłat kredytowych oraz prawdopodobnie brak lepszych alternatyw inwestycyjnych. W tym ostatnim punkcie mam na myśli, że coraz trudniej chronić pieniądze przed inflacją. Na giełdzie jest marazm a lokaty bankowe i obligacje są bardzo nisko oprocentowane. W tej sytuacji kupno mieszkania w dobrej lokalizacji na wynajem może być niezłym pomysłem, oczywiście gdy rentowność najmu przekracza oprocentowanie z lokat.