wrz 05 2014
Prezent od banku
Każdy lubi z reguły dostawać prezenty, za które oczywiści nie musi płacić. Ci, którzy darowują takie prezenty mają bardzo różną motywację. Wymienię tylko kilka z nich: z dobroci serca, bo tak wypada (tradycja), z poczucia wdzięczności, liczymy na rewanż, chcemy być lubiani, dla podniesienia swojej samooceny lub zamierzamy coś załatwić lub ugrać. Ten ostatni motyw jest wykorzystywany w biznesie, a ostatnio coraz bardziej w bankach. Ale czy te prezenty są rzeczywiście darmowymi prezentami a nie kosztownym kukułczym jajem?
Ja osobiście preferuję prezenty, które wyjmują mniej pieniędzy z mojej kieszeni lub pozwalają zarobić więcej. Takim prezentem może być większe niż standardowe oprocentowanie na lokacie lub lepsze warunki kredytowania. Ostatnim takim prezentem mogła być siódma obniżka stóp Europejskiego Banku Centralnego, która wpływa na notowania naszej międzybankowej stawki WIBOR, co z kolei może przełożyć się w następnych miesiącach na lekką obniżkę kosztów kredytów o oprocentowaniu zmiennym. Szkoda, że nasza Rada Polityki Pieniężnej nie poszła tą drogą?! I to są moim zdaniem prawdziwe prezenty.
Inne prezenty to raczej quasi-prezenty a czasami są wręcz kosztowną pułapką pełną min. Ostatnim takim hitem prezentowym są darmowe tablety w zamian za założenie konta lub lokaty. Widziałem takie propozycje w następujących bankach: BNP Paribas, Idea Bank, Citibank, Getin Bank i innych. Problem jednak w tym, że takie propozycje z reguły obarczone są różnymi dodatkowymi i uciążliwymi warunkami, które musimy spełnić. Może się okazać, ze ponosząc inne dodatkowe opłaty lub koszty (np. zmniejszone oprocentowanie lokat przez pewien czas, wymuszone zakupy kartą) tak naprawdę to sami kupujemy sobie tego tableta! Regulaminy takich promocji też są bardzo zawiłe, a w razie sporu mamy małą szansę wygrania z bankiem. Często takie oferty obligują nas do przywiązania się do danego banku na długi czas pod groźbą zwrotu wartości takiego prezentu. Musimy także być bardzo zdyscyplinowani i przestrzegać warunków danej oferty z reguły pod groźbą dodatkowych opłat. Także prezent może nie spełnić naszych wymagań technicznych i w razie zepsucia będziemy zobligowani do naprawy we własnym zakresie (brak gwarancji).
Zatem przyglądajmy się bardzo dokładnie tym prezentom….
Przeczytaj podobne artykuły:
Ważne informacje, ja raz chciałem nabrać się na darmowy tablet lenovo, ale patrzę „10 zł miesięcznie za prowadzenie konta”. Od razu odrzuciłem „darmowego tableta”.
Libetias ostatnio napisał..Co to jest rozwój osobisty? Poznaj definicję rozwoju osobistego
O dobrą promocję w banku trudno, jednak jak pokazują przykłady z blogosfery – można czerpać nawet kilka tysięcy złotych rocznie z takich „promocji”. Tylko byleby faktycznie nie było takich opłat za konto, bo wtedy zabawa traci sens.
Projekt na 5 ostatnio napisał..Czy czas jeszcze przyspieszyć?
Ja też chciałem tableta Tylko że w city banku ale już się wyczerpała pula…
szkoda że jest limit na te tablety…
dora ostatnio napisał..Co się stanie gdy zerwiemy lokatę?
Ja dostałam tableta od nich i dla mnie to super opcja
kamira ostatnio napisał..Nie zakładając lokaty – tracisz!
Dzięki za przestrogę.
Prezenty są o tyle opłacalne, ponieważ zazwyczaj mają większą wartość niż ta gotówkowa (choćby w formie wyższych procentów) – jest tak dlatego ponieważ bank-przedsiebiorca odlicza sobie od nich podatek.
Prezent od banku?
Nigdy nie uwierzę, że dostajemy coś za darmo. Wszystko wliczone jest w cenę kredyty czy też prowadzenia konta. Wydaje nam się, że to my zyskujemy a tak naprawdę to oni zarabiają. Przecież dostajesz prezent to musisz się zobowiązać, żeby zostać u nich dłużej
Taak bank Wam coś da w prezencie
No nie wiem, może i komuś jednemu się uda czasami trafić na promocję i dostać jakiś gratis, ale przez to wszyscy do tego dopłacają.
Już kiedyś były robione badania na przykładzie telewizji satelitarnej porównywali kupno pakietu z telewizorem za złotówkę i bez i co się okazało po podliczeniu wszystkich kosztów telewizor za złotówkę wynosił nas o 1/3 drożej niż jakbyśmy go kupili w sklepie. Tak samo jest z tymi prezentami od banków pic na wodę.
Trudno uwierzyć, że coś możemy dostać za darmo. Ale myślę, że są wyjątki jeżeli jakiś bank wchodzi na rynek i chce zaistnieć to wtedy oferty może nie są za darmo ale są bardzo konkurencyjne.
Łukasz ostatnio napisał..Noble Bank Lokata na Otwarcie II
@Basia to jest oczywiste, większość prezentów za 1zł to tylko chwyt marketingowy. Taka sama sytuacja jest w przypadku telefonów komórkowy.
Tablety, komórki, gotówka… Ciekawe na co jeszcze wpadną spece od marketingu w bankach:)
Marcin-soskredyt.pl ostatnio napisał..Kredyt przy zasiłku rehabilitcyjnym
Na takie promocje trzeba uważać. Na pierwszy rzut oka okazują się fajne- otrzymujemy prezent, wow. A czy całkowita obsługa danej oferty nie przewyższa kwotowo tego prezentu? Niekiedy taki tablet lepiej sobie kupić samemu.
Ja już z doświadczenia wiem że za te wszystkie prezenty zarówno od bankóW jak i operatorów słono płacimy sami
Nie ma co wierzyc w cuda.
Prezent od banku? Chyba w cudzysłowie. Ja bym powiedział – przynęta na klienta. Banki nie dają nic za darmo. Zawsze mają w tym jakiś interes. Głównie im chodzi o zdobycie największej liczby klientów. A takie prezenty przeciągają większą ilość klientów. Jak słyszę, że ktoś zakłada konto w banku, bo dostanie za to tablet czy inny gadżet, to mi ręce opadają…
———————-
Konto w mBanku
Oczywiście że banki nie dają nic za darmo. Kredyt, pożyczka czy jakakolwiek inna usługa finansowa jest takim samym towarem jak wszystko inne i dlatego banki prześcigają się w pomysłach jak przyciągnąć klienta.
Adam – Finanovacash.pl ostatnio napisał..Jak wybrać pożyczkę chwilówkę ?
No zgadza się – któż z nas nie lubi prezentów. Zawsze fajnie coś dostać. Chociaż takie oferty z prezentami zawsze mają jakiś haczyk albo drony druczek. Ale czasami warto brać udział w promocjach bo okazuje się, że przy dobrych wiatrach na promocji możemy naprawde zarobić a nie jedynie stracić. Warto każde prezent dokładnie przeswietlic. O
ja tam lubie takie prezenty. Wszystko polega na tym żeby dobrze przeczytać regulamin i w odpowiednim czasie podjąć odpowiednie kroki.