wrz 28 2013
Powiew dalekiego wschodu
Cóż tam, panie, w gospodarce? Chińczyki trzymają się mocno?! Trawestując to zdanie Wyspiańskiego, chciałbym się odnieść do chińskich inwestycji w Polsce. Chińczycy nie mają dobrej passy w Polsce. Każdy pamięta firmę COVEC, która nie ukończyła budowy pewnego odcinka autostrady. Szef tej firmy Liu Zhijun (były minister kolejnictwa) został aresztowany za korupcję (gigantyczne milionowe łapówki) i dostał karę śmierci w zawieszeniu na dwa lata. Jak donoszą media, prócz wielkich wpływów posiadał również kilkanaście kochanek i 350 mieszkań. Niestety to już jest jego definitywny koniec. Wszystkie spółki którymi zarządzał stanęły na skraju bankructwa – w tym COVEC, który miał płacić polskim podwykonawcom. Ta sytuacja odbiła się także dużym rykoszetem na polskich podwykonawcach i miała przełożenie także na marną kondycję niektórych spółek budowlanych na polskiej giełdzie.
Jednak czas płynie dalej i oto mamy chińską próbę wejścia na polski parkiet – pierwsze chińskie IPO na GPW. Tym rzucającym wyzwanie jest Grupa PEIXIN. Jest to chiński producent maszyn i linii produkcyjnych do wytwarzania artykułów higienicznych codziennego użytku, takich jak podpaski, pieluchy i chusteczki higieniczne. Po przejrzeniu prospektu emisyjnego, najbardziej obiecującym i rozwojowym wydaje się segment pieluch. Potencjał jest duży, ale firma produkuje maszyny i linie produkcyjne raczej o krótkim okresie żywotności. O ile dobrze doczytałem, to wynosi on około 5 lat!? Wyniki i perspektywy na pierwszy rzut oka wydają się obiecujące, ale osobiście raczej nie ufałbym, że w przyszłości dalej takie będą. Duża większość fachowców także nie wierzy liczbom i statystykom płynącym z państwa środka oraz zapewnieniom chińskich spółek o wypłacie dywidendy.

Niestety moja nieufność chyba się powoli potwierdza. Prasa właśnie podała, że Chińczycy postanowili zredukować liczbę oferowanych akcji w IPO z 4 milionów do 1 miliona. Cena z maksymalnych 25 zł spadła do 16 zł. Powodem tego kroku, jest niechęć głównego akcjonariusza do rozwodnienia kapitału?! Jak zwykle dopisali inwestorzy indywidualni (redukcja 89,3%), ale po tej informacji muszą mocno zaciskać zęby na debiucie, bo duzi inwestorzy powiedzieli w większości pas.
I tak na zakończenie w tym czasie ma także startować debiut giełdowy PKP Cargo. Niestety może się moim zdaniem opóźnić z powodu drastycznego spadku o połowę wyników finansowych za I półrocze 2013 r. w stosunku do analogicznego okresu w ubiegłym roku. Może to jednak wina złego powiewu wiatru z dalekiego wschodu, który nie lubi kolei (autostrad) i chińskich inwestycji w Polsce;-)
Przeczytaj podobne artykuły:
Słyszał Pan może o „błękitnym szlaku” – projekcie odciążenia transportu morskiego transportem śródlądowym?