lip 29 2016
Opłaty likwidacyjne
Zawsze powtarzam, że jeśli chodzi o pieniądze to zawsze należy stosować zasadę odwrócenia ról. Jeśli bank, ubezpieczyciel, doradca finansowy, kolega zaproponuje Ci bardzo korzystną ofertę finansową, która ma zadbać o Twoje finanse, to przemyśl to Drogi Czytelniku bardzo dokładnie… Jak znam życie, samarytanin finansowy to rzadko występujący gatunek ludzi w przyrodzie. Wtedy należy postawić pytanie: dlaczego oni to robią i co z tego mają? Wtedy może się okazać, że wcale nie chodzi o naszą pełną kieszeń tylko cudzą. Zatem chrońmy swój dorobek życia, bo może on szybko zmienić właściciela z powodu braku przezorności.
Taki los spotkał między innymi nabitych w polisolokaty. Sam kiedyś tuż po studiach miałem taką polisę z funduszem inwestycyjnym ( o czym już wiele razy pisałem) i na szczęście szybko się z niej wycofałem. Straciłem wtedy większość środków z powodu zbójeckiej opłaty likwidacyjnej. Po latach stwierdzam, że ta strata to była jedna z lepszych strat które w swoim życiu zaliczyłem. Mogłaby urosnąć do ogromnych rozmiarów, gdybym do dzisiaj opłacał składki…
Z wielkim zdziwieniem zauważyłem, że KNF powoli zaczyna zmieniać zdanie na temat tych polis. Bardziej odważny jest Rzecznik Ubezpieczonych, który uważa że jest to masowe oszustwo i odradza korzystanie z tych produktów. Produkty te były tak konstruowane, żeby większość klientów wycofała się przed końcem umowy! Wyszło to na jaw przy okazji jednego z procesów – analityk Skandii przyznał, że plan aktuarialny zakładał, że 70 proc. klientów zrezygnuje w ciągu 5 lat! Po drugie musiałaby wybuchnąć hossa stulecia, żeby klient zarobił na komponencie inwestycyjnym tej polisy! Tak czy inaczej powoli sytuacja się zmienia. Są zawierane pierwsze ugody, ale dla większość pokrzywdzonych pozostaje wciąż jedynie żmudna i długotrwała droga sądowa.
Ta historia pokazuje także, że nie ma porad finansowych za darmo. Ci tak zwani doradcy-agenci z różnych instytucji finansowych, to najczęściej młodzi agresywni sprzedawcy (kuszeni wizją ultraszybkich i kokosowych zysków), którzy mają wciskać z premedytacją swoje toksyczne produkty nieświadomym klientom. Ich mantrą jest sprzedaż za wszelką cenę i wymyślanie nowych sposobów dojenia frajerów.
A teraz zadam pytanie retoryczne, czy organy państwowe, nadzorujące i ustalające prawa nie wiedziały przez tyle lat o tym procederze? Tak, tak Drogi Czytelniku w tym drapieżnym kapitalizmie pozostawiony jesteś samemu sobie. Umiesz liczyć, licz na siebie.
Niestety ten proceder łapania ludzi za pomocą umów długoterminowych oraz nakładania kar finansowych-opłat likwidacyjnych kwitnie. Stosują je m.in. firmy telekomunikacyjne a ostatnio do gry ostro przystąpili dostawcy mediów. Zatem należy zawsze pytać o kary za przedwczesne rozwiązanie umowy.
Przeczytaj podobne artykuły:
To stary temat, przedstawiony skrótowo i przez to fałszywie.
Polisy z UFK są sposobem na inwestowanie oraz na oszczędzanie. Są dobre polisy i są złe polisy. Jak się inwestuje to jest ryzyko, czyli można zarobić i stracić. Polisy średnio wypaliły ale to ze względu na to jaki jest rynek (w Polsce od kilku giełda nie rośnie.
Opłaty likwidacyjne zmuszają ludzi do dalszych wpłat. Inaczej prawie nikt by nie oszczędzał. Jeśli tyko dotrzymujesz umowy – to opłaty likwidacyjne Ciebie nie dotyczą.
Oczywiście była część oszukańczej sprzedaży, ale to byłą mniejszość.
Państwo nie jest odpowiedzialne za nasze decyzje finansowe, więc nie ma co podpuszczać ludzi na państwo.
Są porady za darmo, bo nikt nie zabrania spotkać się z 5 doradcami i porównać co mówią. Nie ma obowiązku kupna.
Teraz wszyscy pod publikę, że to oszustwo, Pan też – ale to nie prawda. Jak ktoś nie zastanawia się co robi i później nie dba o swoje pieniądze – to sam jest sobie winien.
Wszyscy by chcieli inwestycje co dużo zarobią ale bez ryzyka. Jak mogę zarobić to mogę też stracić. Lepiej dla wielu trochę stracić, ale mieć odłożone pieniądze, niż wszystko wydawać na bieżąco.
Może warto napisać jakiś odważniejszy tekst, a nie tak płynąć jak patyk środkiem strumyka?
dokładnie jest tak jak mówisz !!!
Gdybym rzeczywiście zarobił sam na takiej polisie albo kogoś znał, kto na tym bardzo dobrze wyszedł, to pierwszy opisze ten przykład. Niestety jest całkiem odwrotnie. Wszyscy których znam tylko narzekają na ten produkt. Czekam na inspirujące i konkretne przykłady.
Jeszcze jedna uwaga. Nie płynę z prądem (a raczej pod prąd) bo o tym problemie napisałem już w 2007 roku (czyli 9 lat wcześniej!) – oto link http://www.aphossa.pl/bezpieczne-inwestowanie/
Wtedy napisałem: „Osobiście nie polecam polis z funduszem inwestycyjnym, na które dawno temu sam się załapałem ale i szybko się wycofałem. Nie należy bowiem łączyć ubezpieczenia na życie z inwestycjami, bowiem nie mamy tutaj żadnej kontroli nad kosztami tej polisy jak i wynikami inwestycyjnymi tych funduszy. Przede wszystkim liczy się prostota i pewność otrzymanej sumy ubezpieczenia.”.
Arkadiusz ostatnio napisał..Opłaty likwidacyjne
Dlatego współczuje biednym ludziom, którzy się na takie coś naciągają. Trzeba dokładnie czytać umowy
To normalne, że usługodawca stara się ze sobą związać klienta. Dzięki temu ma możliwość zarobić więcej. Ale wszystko ma swoje granice.
Piotr ostatnio napisał..Nowe atrakcyjne ceny na poliwęglan komorowy:
Kogoś jeszcze wkurza nowa ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego?
Witam,
Ostatnio ten temat widziałem na stronie:
http://jakoszczedzacpieniadze.pl/jak-odzyskac-oplate-likwidacyjna-za-polise-ufk
pozdrawiam
Maciek
ta zasada jest dobra
prawda jest taka, że z pomocą dobrych prawników jesteśmy w stanie odzyskać swoje pieniądze. Mam kilku znajomych, którzy korzystali z pomocy Kancelaria LEX
Ale dzięki temu udało im sie odzyskać pieniądze. Reprezentował ich pan Igor Suchodolsk
szkoda gadac naprawdę
prawda jest taka, że powierzając komuś pieniądze i jeśli nie jest to lokata, musimy zdawać sobie sprawę z tym, że jest to obarczone ryzykiem. Im wyższy procent tym wyższe ryzyko…
Można uniknąć opłat likwidacyjnych jeśli oczywiście wiemy jak tego dokonać. Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest poszukanie pomocy, najlepiej w kancelarii primus u pana Michała Herok
Z jego pomocą odzyskałem swoje pieniądze!
Smutna sprawa. Niestety tak to wygląda w Polsce..
Strasznie kombinują z tymi polisami
Nigdy nie ufałem polisolokatom i lokatom strukturyzowanym. Jak dla mnie to taka gra z bankiem, gdzie zawsze jestem na straconej pozycji, a zyski z tego marne. Już bardziej ufam firmom pozabankowym udzielającym pożyczki bez bik i krd.