mar 16 2012
Jak wybrać obligacje korporacyjne
Inwestowanie w jakiekolwiek papiery obarczone jest w dzisiejszych czasach ogromnym ryzykiem. Nawet obligacje państwowe lub municypalne mogą okazać się zwykłym papierem toaletowym, o czym niedawno wspominałem. Jeżeli nie ufamy państwu lub samorządom miast to pozostają nam lokaty i obligacje korporacyjne. Gdy chcemy osiągnąć w miarę wysoką stopę zwrotu ponad inflację to zostają nam tylko w zasadzie obligacje korporacyjne (w tym listy zastawne) notowane na rynku Catalyst! Do niedawna lokaty antybelkowe pozwalały pobić inflację, ale wraz ze zmianą przepisów podatkowych jest to dzisiaj dość trudne i ograniczone (np. lokaty w formie polisy).
Zatem jak wybrać obligacje korporacyjne i nie stracić?
Zadanie nie jest łatwe i obarczone dużym ryzykiem, kiedy chcemy osiągnąć wysoka stopę zwrotu. Przekonali się o tym niedawno obligatariusze spółek Anti czy DDS. Znana jest także głośna sprawa zakupu przez Związek Artystów Scen Polskich (ZASP) obligacji Stoczni Szczecińskiej, która zbankrutowała. Sam doświadczyłem też kilka ładnych lat temu podobnego przypadku bankructwa emitenta (firma leasingowa CLiF), ale udało mi się z trudem odzyskać pieniądze!
A oto moje zalecenia warte uwagi przy wyborze emitenta obligacji:
- Najważniejsza jest dokładna analiza fundamentalna i branżowa spółki pod kątem, czy ten biznes jest perspektywiczny i emitent będzie w stanie wywiązywać się w przyszłości ze swoich zobowiązań. Obecnie często zdarzają się przypadki opóźnień w wypłacie odsetek z obligacji, więc nie jest to dobra oznaka zdrowych finansów i wypłacalności emitentów. Warto sprawdzić dokładnie współczynniki zadłużenia policzyć sobie wskaźnik Altmana mówiący o zagrożeniu bankructwem.
- Drugą sprawą jest zabezpieczenie obligacji. Gros obligacji jest niezabezpieczonych i tych raczej należy unikać. Z kolei zabezpieczenia też mogą być solidne lub pozorne. Do tych solidnych można zaliczyć: hipotekę na nieruchomości, poręczenie lub gwarancje bankowe lub ubezpieczeniowe, blokada na lokatach, itp. Do bardziej uciążliwych i niebezpiecznych z kolei można zaliczyć: zastaw rejestrowy, cesję z wierzytelności oraz poręczenie spółki powiązanej. Natomiast do tych pozornych można zaliczyć: poręczenie na akcjach spółki, poręczenia i obietnice samej spółki lub właściciela, weksel in blanco lub oświadczenie o poddaniu się dobrowolnej egzekucji. W razie niewypłacalności akcje stają się bezwartościowe natomiast właściciel może po prostu nie dotrzymać obietnic.
- Przy wyborze obligacji warto także zwracać na samą konstrukcję papierów. Czy dane obligacje są nadrzędne (senioralne) czy podporządkowane. W tym ostatnim przypadku jesteśmy najdalej w kolejce w przypadku bankructwa danego emitenta obligacji. Często takie papiery mają także wbudowaną możliwość zamiany na akcje emitenta lub możliwość wcześniejszego wykupu. Ta ostatnia opcja może być na żądanie emitenta lub też obligatariusza. Niestety na rynku Catalyst jak dotąd nie znajdziemy obligacji z bezwarunkową opcją przedterminowego wykupu przez obligatariusza.
- Ostatnią sprawą, którą warto się zainteresować to opinia i postrzeganie samego emitenta. Gdy dany emitent ma dobrą prasę i może się pochwalić niezależnymi ratingami lub ocenami, to tym lepiej. Nie bez znaczenia jest także udział dużych i znanych inwestorów w subskrypcji na dane obligacje. W razie kłopotów pozycja negocjacyjna drobnego inwestora jest trochę lepsza.
Życzę powodzenia na rynku Catalyst i zalecam ostrożność i umiarkowanie w inwestowaniu na bardzo odległy termin w tego typu instrumenty, bo czasy nadal są bardzo niepewne.
Przeczytaj podobne artykuły:
Bardzo ciekawy w pis o bezpieczeństwie obligacji korporacyjnch -czy mógłbyś przeświedlić obligacje Wort Service które emitent wystawił – obecnie teraz są zapisy na akcje spółka będzie notowana
Work Service z pobieżnej lektury ma duże problemy płynnościowe – ujemne przepływy na działalności operacyjnej. Stąd emisje akcji i obligacji oraz udział IDMSA, który specjalizuje się w sprawach trudnych i dziwnych. Zresztą spółka sama przyznaje, że środki służą jej na refinansowanie ogromnego zadłużenia bankowego a zabezpieczenie w postaci poręczenia w ramach grupy jest słabe. Czyżby banki i fundusze ograniczały finansowanie?! Branża rekrutacyjna w dobie wzrostu bezrobocia też nie napawa optymizmem. Dopóki będą pojawiać się dawcy kapitału i nie pogorszy się jeszcze bardziej koniunktura, to może się to będzie jakoś kręcić i obligatariusze odzyskają pieniądze. Z drugiej strony w przypadku dalszego pojawiania się zatorów płatniczych w tej spółce trzeba być przygotowanym na wszystko.
W kontekscie odpowiedzi nasuwa sie pytanie czy obligacje Wort Sewice maja wystarczające zabezpieczenie tychże obligacji -?
Witam, Kończy mi sie lokata i nie mam pojecia w co zainwestować żeby choćtrochę zarobić ale żeby nie stracić.
Prosze o polecenie coś pewnego, bo środki którę chcę przeznaczyć to dorobek całego mojego życia. Prosze o pomoc
dziękuje
Stracić można na wszystkim, a tak na poważnie to nie jestem doradcą inwestycyjnym i każdy musi sobie sam wypracować swoje sposoby inwestowania. Ten blog może być w tym pomocny jako opinia na dany temat – zapraszam więc do lektury. Autor bloga niestety nie może wyręczać z samodzielnego podejmowania decyzji, ponieważ to nie są jego pieniądze i nie zamierza zarządzać czyimś dorobkiem życia!