sty 15 2015
Frank szwajcarski i krach za 5 PLN
Media w Polsce zaczęły panikować, że kurs franka szwajcarskiego się wzmocnił w stosunku do naszej złotówki. Przez pewien czas padł poziom 5 zł, aby ostatecznie osiąść na poziomie około 4,20 zł. Oczywiście forex zawiesił przez pewien czas handel frankiem. Czy to jest niespodzianka? Nie sądzę, w końcu taki scenariusz był przez cały czas rozważany przez nasz nadzór finansowy. Ostatecznie przecież bardzo mocno ograniczono dostęp do kredytów walutowych, w tym opartych na franku szwajcarskim. W ten sposób ryzyko zostało ograniczone i nie przybywa nowych frankowiczów, ale starzy mają problem.
Po drugie nasz obecny system słabo zarabia na sztywnym lub horyzontalnym rynku, więc prędzej czy później frank musiał się znaleźć w trendzie spadkowym lub wzrostowym, aby spić piankę. W końcu George Soros także zmusił Bank Anglii do wycofania funta z sztywnego europejskiego węża walutowego i dorobił się około miliarda dolarów. Kto teraz zarobił? Prawdopodobnie dowiemy się wkrótce.
Z innej beczki, szwajcarscy bankierzy potrafią dbać o swoje interesy i swoich zamożnych klientów. W końcu wzbogacili się na majątku zagrabionym przez nazistów, a obecnie brali także udział w matactwach na stopie międzybankowej LIBOR i zapłacili 1,4 mld franków grzywny. Teraz zwiększyli swoją ujemną stopę i trzeba im płacić więcej za depozyty. Za zaufanie do franka szwajcarskiego każą sobie słono płacić! Nasi bankierzy też prawdopodobnie wyjdą na tej sytuacji dobrze skubiąc do kości frankowiczów, a winę za ten stan mogą zrzucić na stronę trzecią. Czyż to nie wymarzona sytuacja ?!
Co się tyczy klientów mających kredyty we frankach szwajcarskich to nie ma darmowych lunchów! Za promocyjne ceny pieniądza ktoś musi zapłacić. Czas zapłaty więc nadszedł… Zdecydowana większość wiedziała co brała i na jakie ryzyko kursowe się naraża. W życiu trzeba minimalizować ryzyko a nie stąpać po cienkim lodzie. W końcu bankier prawie zawsze wygrywa. Węgrzy mogą dzisiaj spać spokojnie, ponieważ Victor Orban dekretem zlikwidował to ryzyko i przewalutował te kredyty na rodzimą walutę.
Ostatnia rzecz, czy ta sytuacja będzie impulsem do dużej przeceny na naszym parkiecie giełdowym. Wydaje się, że są duże szanse. W końcu nasz WIG20 jest oparty na surowcach i bankach, a tu sytuacja nie wygląda najlepiej.
Przeczytaj podobne artykuły:
Osoby, które mają kredyt we frankach powinny definitywnie przez kilka dni nie włączać telewizorów. Dopóki sytuacja się nie uspokoi i nie stanie się bardziej stabilna. Zgadzam się co do tego, że biorąc taki kredyt musieli liczyć się ze zmianą kursu waluty, dlatego nie do końca jest mi ich szkoda.
Powinni być świadomi tego, no ale chyba nie są
Nie do końca się zgadzam.
Co ma wspólnego „wzbogacenie się na majątku nazistów” a aktualna sytuacja.
Nasi bankierzy nie będą „skubać do kości frankowiczów” – bo dla nich ta zwyżka to kłopot a nie okazja do zysków. Za dużo by tu tłumaczyć – może lepiej przeczytaj kilka komentarzy np. Biedrzyckiego – to zrozumiesz powody działania banku szwajcarskiego.
Większość frankowiczów nie wiedziała co brała, ale na nierozwagę, albo głupotę nie ma rady. Trzeba za nią płacić.
Na razie chyba i tak przy porównaniu kredytu złotówkowego i frankowego – nie jest tak źle. Mieli przez kilka lat zyski, a teraz mają straty do złotówkowiczów.
No i nie było „przez pewien czas” kursu 5 zł – prawdopodobnie nie było żadnej transakcji na tej wysokości, tylko jednorazowy krótki pik, zapytania, a realne transakcje były na poziomie maks 4,35 – 4,40.
Ciekawy post i bardzo pomocny w mojej pracy którą wykonuje. Więc dziękuje za pomoc
Według mnie cały blog jest bardzo interesujący i na bardzo wysokim poziomie. Teraz bardzo rzadko można spotkać tak treściwie pisane posty. Będę polecać. Czekam na kolejny tak interesujący post jak ten. Pozdrawiam !
Z tym frankiem szwajcarskim to naprawde roznie bywa, ja tam bym sie chyba nie odwazyl wziac kredyt we frankach, zbyt czesto slychac o drastycznych zmianach kursu walut..
Travis ostatnio napisał..O czym rozmawiaÄ z dziewczynÄ
Powiem tyle że jak ktoś brał kredyt we franku, to powinien być świadomy wahań kursowych. Wystarczyło popatrzeć na wykresy walutowe z ostatnich lat. A zwalanie winy na kogoś jest bez sensu…
fajny, pomocny i sensowny post, dzięki stary
Jak nie włączę telewizora czy radia wszędzie przewija się temat albo górników albo frankowiczów. Jedni już swoje wywalczyli teraz problem z drugimi bo przecież państwo im pomagać raczej nie powinno. Ok to w takim razie kto? Moim zdaniem powinny zrobić to banki i każdą sytuację rozpatrywać osobno w zależności od konkretnej sytuacji. osoby które brały kredyt we frankach były świadome tego co robią, a jak mnie uczyli od zawsze – powinno się brać kredyt w tej walucie w której posiada się dochody
Witam tak się zastanawiam po co ludzie wciąż biorą kredyty we frankach skoro już, któryś raz się na tym sparzyli. Teraz będą musieli oddać tysiące złotych, żeby spłacić swoje kredyty. W dodatku wszędzie o tym trąbią jakby tylko oni byli poszkodowani i jakby to była jedyna tragedia.
Wypowiedzi w stylu: „giń bo masz kredyt w CHF” są krókowzroczne, bo nawet jeśli pałasz bezinteresowną nienawiścią, wiedz że nie wzbogacisz się na tym że inni zbiednieją. Przeciwnie.
Zauważcie też że koszty propozycji Andrzeja Jakubiaka (przewalutowanie na PLN) poniosłyby głównie banki zagraniczne. Pieniądze zostają w polskich kieszeniach a płacą banki oferujące kredyty walutowe. Po przewalutowaniu polski sektor bankowy byłby bardziej stabilny a „fenomen” kredytów walutowym mielibyśmy z głowy.
Jedni podniecają się jak sąsiad traci bo sam zaczyna uchodzić za mądrzejszego i bogatszego (syndrom „a nie mówiłem”).
Nie adresuje to problemu ani nie pomaga krajowi ani społeczeństwu.
Pytanie za sto punktów: jeśli 100 tys rodzin zbankrutuje, czy pozostałym się poprawi?
Jedno jest pewne, za dużo jest polityki w ekonomii i finansach, co tłumaczy fakt, że media tak bardzo wałkują ten temat. Przypuszczam, przy tym, że sporo osób z tzw. ‚frankowiczów’, naprawdę nie potrafili sobie wyobrazić ryzyka walutowego, dla nich to była „rozsądna” decyzcja o wzięciu tańszego kredytu opartego na „najstabilniejszej” walucie. Nie bronie ich, ale chcę pokazać problem jak wiele jest osób podejmujących decyzje transakcyjne na poziomie setek tysięcy złotych bez elementarnej choćby wiedzy na temat finansów i systemu bankowego.
Michał ostatnio napisał..10 praktycznych rad dla inwestora na rynku antyków
powoli frank się stablizuje lecz jeszcze nie wyciągałbym pochopnych wniosków
No cóż, widziały gały co brały… A zwalanie teraz winy na wszystkich wokół, jest dla mnie po prostu dziecinadą… A bo to bank nie ostrzegł, a bo nie wiedziałem, nikt mi nie mówił… Przecież ci ludzie brali wielotysięczne kredyty w obcej walucie a nie kupowali chleb, żeby nie musieć świadomości ryzyka!
To jest ryzyko brania kredytu w obcej walucie, ludzie liczą na to że będzie taniej bo jakaś waluta spadnie, ale jak idzie w górę to płaczą. Jak chcesz mieć w miarę bezpieczny, stabilny kredyt to bierz w walucie w której zarabiasz.
Zgadzam się. Ludzie biorąc kredyt we frankach powinni wziąć opcję taką, że w ciągu 25 lat trwania ich kredytu taka sytuacja nadejdzie. Ja już po poprzednim kryzysie zdecydowałbym się na przewalutowanie, zamiast teraz martwić się po raz drugi.
Osoby które zabrały kredyt w szwajcarskiej walucie musiały brać pod uwagę że coś takiego się stanie, więc nie powinni byś zaskoczeni takim obrotem spraw.
Jakub ostatnio napisał..Nowe farmy wiatrowe i fotowoltaiczne do 2020 roku
Większość ludzi którzy wzięli niezbyt duże kredyty jakos bardzo mocno tego nie odczuły. Ci którzy wzieli więcej powinni się uzbroić w cierpliwość według mnie wszystko wróci do normy.
Kredyt we frankach, eh… Temat kredytów we frankach ciągle gdzies obija mi się o uszy. I jestem zdecydowanie przecim pomocy dla tak zwanych frankowiczów. Przecież masa ludzi bierze kredyty, sami decydują jakie. Frankowicze wiedzieli, że raty ich kredytów zależne są od kursu obcej waluty. Mądry Polak po szkodzie, co?
Ja nie rozumiem dlaczego mamy pomagać ludziom, którzy są zadłużeni we frankach… Czy mi ktoś kiedykolwiek pomógł? Wydaje mi się, że nie??
Każdy myślał, że to bezpieczne, nie bacząc na to, że kurs będzie bił rekordy. Polska nie pójdzie śladami Węgier, klienci będą o tym pamiętali na długie lata.
PFI ostatnio napisał..190 000 zł pod zastaw nieruchomości
Osoby które brały kredyt we frankach szwajcarski powinni zastanowić się na tym że złotówka osłabnie a frank pójdzie w górę. I dlaczego państwo ma wspomóc w spłacaniu?! Jak takie jest wyrywne państwo pl to i niech wspomoże tych co mają kredyt w złotówkach….!
Dolar ostatnio napisał..Czym się różni reklama w Google AdWords od pozcjonowania?
To jest śmieszne, że oni czują się oszukani. A jakby sytuacja była odwrotna to śmiali by się innym w twarz
Współczuje teraz osobom z kredytami we frankach
Anna Kaleta ostatnio napisał..Koszty założenia spółki offshore
Witam ale się ludzie dali zrobić z tym kredytem we frankach. Ta sytuacja pokazała tylko jedno, że nie można wierzyć bankom. Chcieli i zarobili, a teraz całe pracujące społeczeństwo będzie ten dług oddawać. Ludzie nie bierzcie kredytów szukajcie dobrej pracy.
Piotr ostatnio napisał..AdWords i SEO – czym się różnią
Spokojnie rząd obiecał pomoc