ABC inwestowania Finanse osobiste

Jak zarobić pieniądze będąc leniwym, czyli zostań rentierem a nie rencistą! Blog o wolności finansowej w praktyce.

  • Start
  • Dla reklamodawców
  • Zasady korzystania
  • Zaprenumeruj kanał RSS
  • O autorze/kontakt

sie 13 2007

Czas na krótkie inwestowanie

Autor Arkadiusz at 12:10 Kategoria Papiery Wartościowe

Tym razem w tym miesiącu postanowiłem napisać następnego bloga. Zmusza mnie do tego zmieniająca się sytuacja na rynkach kapitałowych zarówno w świecie jak i w Polsce. Moim skromnym zdaniem nadszedł czas głębszej korekty a być może pojawiły się pierwsze sygnały zbliżającej się bessy. Obecnie „pozycja długa” równoznaczna jest z jazdą pod prąd, dlatego sam osobiście już w lipcu (Mój system zamknął wszystkie moje pozycje długie na rynku.) wrzuciłem wsteczny bieg a obecnie zmieniłem kierunek jazdy, tak aby płynąć z prądem. W mojej prognozie akcji przedstawionej w lutym br., że czwarty cykl 11-miesięczny z odchyleniem +/- 2 m-ce powinien się skończyć między marcem i sierpniem tego roku. Jeżeliby to okaże się prawdą (jak na razie się sprawdza) to we wrześniu rozpoczynamy najprawdopodobniej następny zniekształcony cykl 11-miesięczny (kończący wydłużony cykl 4-letni), o którym dalej wspominam w tej prognozie. Natomiast poziom docelowego spadku na WIG 20 w tym scenariuszu tj. do września br. powinien w wersji maksymalnej nie przekroczyć 2450 punktów z odchyleniem +/- 100 pkt. Jeśliby jednak zaczęła się bessa i obecnie mamy ostatni cykl 11-miesięczny w ramach tego „cyklu prezydenckiego” to spadki mogą być o wiele większe a potem zaczniemy nowy czteroletni cykl.

Docelowe poziomy spadku w ramach scenariusza pierwszego możemy wyznaczyć np. posługując się liczbami Fibonacciego. Mało znany arabski matematyk, którego liczby a szczególnie „złote proporcje” tak bardzo są widoczne w naszym życiu jak i otoczeniu. Dzieci w szkołach arabskich do dzisiaj uczą się o tym na swoich lekcjach, tylko my ludzie Zachodu poza przejęciem arabskich  cyfr cały ten dorobek zignorowali. Kwestią wyliczenia pozostałych poziomów docelowych spadku WIG 20 pozostawiam czytelnikom. Natomiast w innym blogu tj. z 29 stycznia o sytuacji na rynku mieszkaniowym stwierdziłem, że warto obserwować WIG Budownictwo jak i WIG Banki (kredyty hipoteczne). Wszystko się sprawdziło poza tym, że sygnał o stanie kredytów hipotecznych przyszedł zza oceanu. Prawdopodobnie z czasem pojawią się te negatywne sygnały na rynku polskim. Według wszystkich analityków w świecie był to czynnik który wywołał falę wyprzedaży na rynkach. Moim zdaniem mógłby to być każdy inny czynnik związany z finansami, ale osobiście cieszę się z trafności mojej prognozy. Innych sygnałów nadchodzącej bessy dostarczył mi  ostatni numer tygodnika „Polityki”. W nim ujrzałem artykuł o budowie w Dubaju najwyższego wieżowca na  świecie, który może dojść do wysokości 700 metrów oraz  stworzeniu sztucznej wyspy w kształcie palmy (Czyżby im palma odbiła ?). Istnieje bowiem teoria niejakiego Andrew Lawrenc’a mówiąca że, czas budowy największych drapaczy zbiega się czasowo z kryzysami ekonomicznymi. Tak nawiasem mówiąc, także Leszek Czarnecki zamierza wybudować największy budynek w Polsce. Chodzi oczywiście o Wrocław. Za tą teorią przemawia, także prawo regresji do średniej. Ale najbardziej rozbawiła  mnie reklama a może antyreklama funduszu akcji na tylnej okładce tego tygodnika w roli głównej z Panem Arturem Żmijewskim (Ten od inwestowania w rumuńskie księżniczki.). Cóż lubię tego aktora, ale reklamy to mu chyba nie służą. A propos pierwszych stron czy okładek to w Rzeczpospolitej pojawił się artykuł o czarnym piątku na giełdzie. Także istnieje teoria, że gdy w znanych gazetach(minimum dwóch) niezwiązanych bezpośrednio z rynkiem (np. Rzeczpospolita, Wyborcza, Wprost, Polityka) pojawią się nagłówki o nieustającej hossie, to nie długo należy spodziewać się odwrócenia trendu i odwrotnie. Może jednak te nagłówki w Rzeczpospolitej nie zapowiadają głębokich spadków ?! I to by było na tle jeśli chodzi o pseudonaukowe sygnały, które często się jednak sprawdzają. Kończąc ten wątek, jest jeszcze kilka innych metod, którymi się posługuję i z których wynika, że czas hossy powoli przemija.

Wracam jednak do początku mojego bloga, czyli że przyszedł czas na wrzucenie biegu wstecznego i zmianę kierunku jazdy. Mam tu na myśli otwieranie pozycji krótkiej albo sprzedaż posiadanych walorów. Na polskiej giełdzie sprzedaż krótka akcji praktycznie nie istnieje. Zostaje więc jedynie sprzedaż kontraktów terminowych na indeks lub akcje albo obrót opcjami. Bycie niedźwiedziem na giełdzie nie jest łatwe, bowiem trzeba odwrócić swój punkt widzenia o 180 stopni. Nie każdy to potrafi, więc lepiej będzie dla niego ten czas przeczekać lub odpocząć gdzieś pod palmą. Jeżeli jednak nam to nie przeszkadza, że my zarabiamy a inni liczą straty (np. szczęśliwi posiadacze funduszy akcji!?), to można wejść w ten biznes. A oto kilka ogólnych rad, jak poruszać się na tym rynku:

  • Grunt to sprawne auto i doświadczony kierowca – czyli używanie sprawdzonych metod gry na zniżkę przez inwestora, który jest w dobrej kondycji psycho-fizycznej;
  • Jeździmy tylko autostradami – czyli inwestujemy tylko na płynnych rynkach, gdzie spread jest bardzo mały (W Polsce praktycznie nadają się tylko kontrakty na WIG 20.);
  • Uważamy na szybkość – zmienność rynku w czasie bessy jest bardzo duża, kursy mogą szybko spadać i nie będą czekać na nas i w każdej chwili mogą zmieniać kierunek;
  • Pamiętaj o hamulcach – używaj stopów lub też zamykaj pozycje w planowanych punktach wyjścia;
  • Pamiętaj o pasach bezpieczeństwa – ryzykuj tylko taką wielkością kapitału z którą czujesz się dobrze, nie wystawiając na szwank całego portfela i adekwatną do twojego doświadczenia ;
  • Uwaga na światła lub znaki drogowe – Jeżeli twoje metody inwestycyjne (np. analiza techniczna, analiza cykli, fundamentalna itp.) dają znaki zamknięcia pozycji, to ich nie lekceważ;
  • Uwaga na samochody jadące z przeciwka – Oznacza że przegapiłeś zmianę trendu i aktualnie liczysz na cud.

Podsumowując na górę wjeżdżamy bardzo powoli ale zjeżdżamy z ogromną szybkością, więc o wypadek nie trudno. Życzę przyjemnej jazdy.


Przeczytaj podobne artykuły:
  • Inwestowanie - rynek pierwotny
  • Arogancja władzy - wskaźnik inwestowania
  • Nudne inwestowanie = stabilne i powtarzalne zyski
  • Gra losowa

Tagi: akcje, Giełda, inwestowanie, Prognoza, WIG20


1 komentarz

1 komentarz do “Czas na krótkie inwestowanie”

  1. # Zofiaon 24 maj 2015 at 12:09

    Ja sama spróbowałam trochę podszkolić się z inwestowania, poczytałam trochę o forexie – wybór padł na mforex.pl bo działają w systeie ECN, a nie MM. Inwestuję w waluty i ogólnie jestem na plusie ok.15% w skali roku – żadne szaleństwo, ale lepiej niż na lokacie.

Trackback URI | RSS komentarzy

Skomentuj

CommentLuv badgePokaż więcej artykułów

This blog is kept spam free by WP-SpamFree.

  • Sponsorzy



  • Najlepsze lokaty 4%

    • LOKATA "HAPPY"

  • Akcje w moim portfelu

    • URSUS - pozycja zamknięta
    • GETIN - pozycja zamknięta
    • POLNORD - pozycja zamknięta z zyskiem

  • Najczęściej czytane

    • Tłuste koty nie łapią myszy
    • Śmierć właściciela konta
    • Jak tanio kupić walutę
    • Inwestowanie pasywne
    • 7 lat tłustych 7 lat chudych
    • Inwestycja w mieszkanie na wynajem
    • Milion w moim portfelu
    • Hipoteczna droga przez mękę

  • Moja subiektywna ocena produktów finansowych

    • Kredyt hipoteczny z mechanizmem bilansującym
    • Ubezpieczenia Autocasco na telefon
    • Platformy pożyczkowe - social lending
    • Karty kredytowe
    • Sindicator - skaner rynku giełdowego
    • Książki pomocne w inwestowaniu
    • Fundusze sekurytyzacyjne
    • Programy lojalnościowe

  • Prawie trafione prognozy rynkowe

    • Zielona wyspa tonie?
    • Okazja czy podpucha?
    • Spekuluj z głową
    • Spadła Belka - uważaj na stopy
    • Czas na krótkie inwestowanie
    • Złoty ząb inwestora
    • New Connect - Narcyz się nazywam, jestem piękny i uroczy
    • PGE - czyli Potrzebna Emisja na Gwałt

  • Ostatnie wpisy

    • Te złe OFEEE…
    • Polityka i szczęście
    • Pazerny czy zaradny?!
    • Kantory internetowe
    • Funt brytyjski a inwestowanie w walutę
    • Opłaty likwidacyjne
    • Brexit – strachy na lachy
    • 500 plus 500

  • Ciekawe blogi

    • 10 procent rocznie
    • Abecadło Finansów Osobistych
    • Analiza fundamentalna
    • APP Funds
    • Blog Tobiasza Malińskiego
    • Cafe GPW
    • Co gryzie drobnego inwestora
    • Drogado własnego "M"
    • Fibonacci Team
    • GoldBlog
    • Harmonogram milionera
    • Inwestycje Giełdowe
    • Klub Cashflow Wrocław
    • Moc inwestycji
    • Nadaj smak finansom
    • Najbogatsi
    • Oszczędzanie pieniędzy
    • Podtwórca
    • Pożyczki 2.0
    • Projekt Zulu
    • Przegląd Finansowy
    • Sam inwestuj
    • Sukces – Wiedza w pigułce
    • Zarabiamy na lokatach
    • Zarabianie na blogach

  • Lubią nas...


  • Kanał rss prenumeruje

      Nowe wpisy na E-mail

  • Biblioteka albo plazma!















  • Kategorie

    • Alternatywne Źródła (16)
    • Dług i Banki (100)
    • Emerytura i Polisy (45)
    • Nieruchomości (67)
    • Oszczędzanie (73)
    • Papiery Wartościowe (150)
    • Samorozwój (106)
    • Waluty i Towary (44)
    • Własny Biznes (47)

  • Archiwum

    • 2017 (1)
    • 2016 (16)
    • 2015 (17)
    • 2014 (19)
    • 2013 (29)
    • 2012 (36)
    • 2011 (43)
    • 2010 (46)
    • 2009 (36)
    • 2008 (23)
    • 2007 (15)

  • Strony

    • Dla reklamodawców
    • Zasady korzystania
    • Zaprenumeruj kanał RSS
    • O autorze/kontakt

  • Inne linki

    Google PageRank


  • Meta

    • Zaloguj się

Free WordPress ThemeABC inwestowania Finanse osobiste Copyright © 2023 All Rights Reserved .