maj 18 2012
Bankier ubogich potrzebny na gwałt
Mohammad Yunus zwany bankierem ubogich dostał nagrodę Nobla za lansowanie mikrokredytów. Kiedy pierwszy raz o tym usłyszałem, to zdrowo się uśmiałem. Nie przeczę, że dzięki mikrokredytom niektórzy biedni przedsiębiorcy stanęli na nogi i rozwinęli swój biznes. Jak znam życie, to przygniatająca większość popadła jeszcze w większe kłopoty finansowe niż przed zaciągnięciem takiego mikrokredytu. Oczywiście nie odmawiam biednym prawa do kredytu, ale w tym przypadku ważniejsze wydaje się zapewnienie w pierwszej kolejności tym ubogim ludziom edukacji finansowej i lekcji przedsiębiorczości.
Przedsiębiorcą, każdy chciałby być, ale nie każde się do tego nadaje! Większość wybiera bezpieczeństwo a nie ryzyko. Nawet studenci szkół biznesu w bogatych krajach jak i w Polsce pierwszej kolejności marzą o dobrej posadzie u kogoś! Czy wyobrażacie sobie, że ludzie bez żadnego wykształcenia (nie potrafiący czytać i pisać) zostaną z dnia na dzień rasowymi biznesmenami! Niedawny reportaż w telewizji na temat funkcjonowania mikrokredytów w Trzecim Świecie tylko potwierdził moje przypuszczenia.
Okazało się, że większość takich kredytów udzielana była na cele konsumpcyjne (zamiast na rozwojowe) na lichwiarski procent i w praktyce każdemu, kto chciał. Za takiego delikwenta poręczała grupa. W sytuacji gdy dłużnik nie spłacił długu i nie miał żadnego dobytku (dom), dług musiał być spłacony przez pozostałych członków grupy. W tej sytuacji dłużnik stawał się wykluczonym i ukrywał się zarówno przed bankiem jak i pozostałymi członkami grupy. W Indiach taka sytuacja doprowadziła do fali samobójstw i samospaleń. W obawie przed zamieszkami władze nakazały nachodzenie dłużników w domach i ograniczyły przyznawanie kredytów.
W tej grze bankier zawsze wygrywał, gdy niespłacone mikrokredyty były spłacane przez pozostałych dłużników. Niestety skala niespłaconych kredytów wzrasta i może wymknąć się spod kontroli! W Ameryce kredyty subprime, także miały zapewnić każdemu biednemu dach nad głową a doprowadziły dzisiaj do powstawania pól namiotowych i wywołały kryzys finansowy. Sytuacja w dzisiejszej Grecji jest także podobna. Pamiętam jak dziś dawną rozmowę z kolegą, który dziwił się przyjęciu biednej Grecji do Unii Europejskiej. Niestety rozwój konsumpcyjny na kredyt nie udał się i niemiecko-francuski bankier nie może obecnie spać spokojnie po nocach. Został jeszcze chiński bankier, który może w miarę swobodnie oddychać, ale pojawiają się pierwsze symptomy przegrzania chińskiego smoka.
Nie wiadomo jak w przyszłości zostanie rozwiązany ten światowy problem zadłużenia, ale dzisiejsi najwięksi bankierzy mają węża w kieszeni a biedni muszą oszczędzać, chociaż nie mają z czego!
Przeczytaj podobne artykuły:
Ostatnio nagrodę Nobla dają komukolwiek i za cokolwiek.
Jak tak dalej pójdzie to straci cały prestiż i będzie kolejną nic nieznaczącą nagrodą…
Zulu ostatnio napisał..Urlop a sprawa Grecka…
Przecież on ich uczy co mają robić. Nie tylko daje kredyty.
Ciekawy tekst. Jak zwykle bańka spekulacji może pęknąć.
To już prawdziwa paranoja,przecież równie dobrze można by dać np. za wynalezienie tamponów . Przez takie decyzje cały prestiż taka instytucja traci , bo to już wyglada na manipulowanie .
Kto ma kasę, to może tak się wypromować, że i Nobla dostanie. Tylko czy to ma sens? Czy o to chodziło?