ABC inwestowania Finanse osobiste

Jak zarobić pieniądze będąc leniwym, czyli zostań rentierem a nie rencistą! Blog o wolności finansowej w praktyce.

  • Start
  • Dla reklamodawców
  • Zasady korzystania
  • Zaprenumeruj kanał RSS
  • O autorze/kontakt

lis 24 2008

A nie mówiłem…

Autor Arkadiusz at 11:09 Kategoria Dług i Banki,Papiery Wartościowe

Nie minęło dużo czasu od mojego bloga „In God We Trust”, w którym poruszyłem temat wyceny spółek w czasach kryzysowych a już doczekaliśmy się przykładów na naszej giełdzie. Poniżej dla przypomnienia dwa cytaty z mojego wpisu:

1. Gdy na rynku jednak zapanuje bessa czy super-kryzys, to wtedy górę bierze wycena metodą likwidacyjną. Nasz horyzont inwestowania jest bardzo krótki a dług ma kluczowe znaczenie. W tym wariancie przyszłe zyski są bez znaczenia, bo są one wysoce niepewne w takich warunkach. Wtedy aktywo jest wyceniane w taki sposób jak to czyni syndyk masy upadłościowej. Cała wartość takiego aktywa jest urealniana do cen panujących w czasach kryzysowych. W dalszej kolejności ta otrzymana wartość pomniejszana jest o długi oraz o premię za ryzyko dla przyszłego kupca.

2. Następną rzeczą jest wycena towarów, która powinna teoretycznie odpowiadać prawu popytu i podaży. Gdy jednak głębiej sięgniemy, to wycena czegokolwiek naprawdę zależy ona od naszego zaufania do danego produktu lub przeciwnej strony transakcji. Jeżeli nie ma tego zaufania, to produkt, dobro lub intencje przeciwnej strony wycenimy mniej niż zero!!! To jest odpowiedź dla tych, którzy pytają, ile jeszcze mogą ich akcje spaść.

Teraz przejdę do przykładów wycen zerowych.

Pierwszą takim kwiatkiem jest austriacki deweloper Immoeast, który wszedł na rynek latem 2007 roku sprzedając się po cudownej cenie i wykorzystując panujący amok na GPW. Tak nawiasem mówiąc, te akcje na rynku austriackim były już wcześniej notowane i ustanowiły szczyt w grudniu 2006 roku i od tego czasu zmieniły kierunek na południowy. Ostatnio ukazała się rekomendacja z biura maklerskiego wyceniająca te akcje na ZERO!!! Odpowiedzią był spadek kursów. Kursy Immoeast i Immofinanz (główny akcjonariusz) spadły w tym roku o ponad 90 proc. z powodu obaw, że brakuje im środków na sfinansowanie projektów.  Spółka jest zadłużona w pięciu bankach, które faktycznie sprawują kontrolę nad Immoeast i Immofinanz, które będą próbować uratować pożyczony kapitał, co najprawdopodobniej stanie się kosztem akcjonariuszy. Ujawniono także informację, że rada nadzorcza Immoeast nie wiedziała o kupnie obligacji o wartości 520 mln euro. Jeżeli ktoś śledzi komunikaty giełdowe to już wcześniej powinien być czujny z powodu negatywnych rekomendacji a także z powodu rosnących stóp procentowych, które zawsze obniżają wyceny nieruchomości. Analiza techniczna jednak podpowiadała nam, że te walory najpóźniej powinno się sprzedać w listopadzie ubiegłego roku lub zaraz po debiucie!!! Poniżej przedstawiam wykres spółki w układzie tygodniowym dla tych, co znają się na kreskach.

immNastępnej takiej wyceny zerowej doczekaliśmy się dzisiaj z biura maklerskiego UniCredit. Bohaterem tym razem stał się Lotos – tym razem to już prawdziwy kwiatek;-). Ostatni kwartał tego koncernu paliwowego był zły (ujemny wynik), zadłużenie wzrosło a plan inwestycyjny zaczęto ograniczać. Czy akcje będą warte zero, to czas pokaże? W każdym razie prawdopodobnie czeka nas następna drastyczna obniżka wyniku finansowego w czwartym kwartale na skutek wyceny zasobów ropy naftowej z powodu gwałtownego spadku tego surowca. Jeżeli jednak zarząd postanowił pospekulować na zapasach ropy na wysoką stawkę i źle obstawił, to może być ostra jazda w dół. Oczywiście rozpętało się oburzenie na szczeblach władzy, bo to ich srebra rodowe (czytaj dojna krowa). A może tak po prostu należałoby się wziąć do solidnej roboty. W każdym razie analiza techniczna już sugerowała wyjście z tych akcji już pod koniec zeszłego roku a szczyt na ropie naftowej jeszcze był przed nami!!! Poniżej zamieszczam wykres w ujęciu miesięcznym.

lotos

Tak na zakończenie moich kasandrycznych przepowiedni, niedawno cytowałem:

„Banki powinny przypomnieć sobie słowa nieżyjącego już od ponad 100 lat jednego z największych bankierów świata. John Pierpont Morgan, bo o nim tu mowa, zauważył, że bank, który nie potrafi się utrzymać z różnicy w oprocentowaniu między kredytem a depozytem, nie jest wart zaufania!!!”

Tym razem tenże bank (JP Morgan) a dokładnie jego biuro maklerskie zapomniało o słowach swego założyciela i postanowiło pospekulować na naszym parkiecie i mamy aferę w postaci fixingu cudów.


Przeczytaj podobne artykuły:
  • Przyszły, teraźniejszy, przeszły ale najlepiej zaprzeszły
  • Zostań moim niewolnikiem
  • Klient kontra bank
  • Gra Monopol

Tagi: Analiza fundamentalna, Bankructwo, Bessa, Dług i Banki, Wycena


Skomentuj

Trackback URI | RSS komentarzy

Skomentuj

CommentLuv badgePokaż więcej artykułów

This blog is kept spam free by WP-SpamFree.

  • Sponsorzy



  • Najlepsze lokaty 4%

    • LOKATA "HAPPY"

  • Akcje w moim portfelu

    • URSUS - pozycja zamknięta
    • GETIN - pozycja zamknięta
    • POLNORD - pozycja zamknięta z zyskiem

  • Najczęściej czytane

    • Tłuste koty nie łapią myszy
    • Śmierć właściciela konta
    • Jak tanio kupić walutę
    • Inwestowanie pasywne
    • 7 lat tłustych 7 lat chudych
    • Inwestycja w mieszkanie na wynajem
    • Milion w moim portfelu
    • Hipoteczna droga przez mękę

  • Moja subiektywna ocena produktów finansowych

    • Kredyt hipoteczny z mechanizmem bilansującym
    • Ubezpieczenia Autocasco na telefon
    • Platformy pożyczkowe - social lending
    • Karty kredytowe
    • Sindicator - skaner rynku giełdowego
    • Książki pomocne w inwestowaniu
    • Fundusze sekurytyzacyjne
    • Programy lojalnościowe

  • Prawie trafione prognozy rynkowe

    • Zielona wyspa tonie?
    • Okazja czy podpucha?
    • Spekuluj z głową
    • Spadła Belka - uważaj na stopy
    • Czas na krótkie inwestowanie
    • Złoty ząb inwestora
    • New Connect - Narcyz się nazywam, jestem piękny i uroczy
    • PGE - czyli Potrzebna Emisja na Gwałt

  • Ostatnie wpisy

    • Te złe OFEEE…
    • Polityka i szczęście
    • Pazerny czy zaradny?!
    • Kantory internetowe
    • Funt brytyjski a inwestowanie w walutę
    • Opłaty likwidacyjne
    • Brexit – strachy na lachy
    • 500 plus 500

  • Ciekawe blogi

    • 10 procent rocznie
    • Abecadło Finansów Osobistych
    • Analiza fundamentalna
    • APP Funds
    • Blog Tobiasza Malińskiego
    • Cafe GPW
    • Co gryzie drobnego inwestora
    • Drogado własnego "M"
    • Fibonacci Team
    • GoldBlog
    • Harmonogram milionera
    • Inwestycje Giełdowe
    • Klub Cashflow Wrocław
    • Moc inwestycji
    • Nadaj smak finansom
    • Najbogatsi
    • Oszczędzanie pieniędzy
    • Podtwórca
    • Pożyczki 2.0
    • Projekt Zulu
    • Przegląd Finansowy
    • Sam inwestuj
    • Sukces – Wiedza w pigułce
    • Zarabiamy na lokatach
    • Zarabianie na blogach

  • Lubią nas...


  • Kanał rss prenumeruje

      Nowe wpisy na E-mail

  • Biblioteka albo plazma!















  • Kategorie

    • Alternatywne Źródła (16)
    • Dług i Banki (100)
    • Emerytura i Polisy (45)
    • Nieruchomości (67)
    • Oszczędzanie (73)
    • Papiery Wartościowe (150)
    • Samorozwój (106)
    • Waluty i Towary (44)
    • Własny Biznes (47)

  • Archiwum

    • 2017 (1)
    • 2016 (16)
    • 2015 (17)
    • 2014 (19)
    • 2013 (29)
    • 2012 (36)
    • 2011 (43)
    • 2010 (46)
    • 2009 (36)
    • 2008 (23)
    • 2007 (15)

  • Strony

    • Dla reklamodawców
    • Zasady korzystania
    • Zaprenumeruj kanał RSS
    • O autorze/kontakt

  • Inne linki

    Google PageRank


  • Meta

    • Zaloguj się

Free WordPress ThemeABC inwestowania Finanse osobiste Copyright © 2023 All Rights Reserved .