cze 18 2007
Jak zebrać kapitał na inwestycje mając puste kieszenie
Dzisiaj zacznę od sedna sprawy czyli żeby zacząć inwestować lub też lokować w różne klasy aktywów, trzeba mieć jakikolwiek grosz na start. Z tym jak wiemy, jest krucho. Nieliczni szczęśliwcy mogą odziedziczyć, wygrać lub też się wżenić w bogatą rodzinę. Nie polecam drogi na skróty czyli mówiąc krótko kradzieży. Najbardziej skłonni do ryzyka mogą pożyczyć niezbędne środki i w ten sposób zacząć inwestować czy też budować swój własny biznes lub też znaleźć wspólnika z pieniędzmi. Tych jak wiemy jest garstka i z reguły posiadają już odpowiednią inteligencję finansową. Trzeba wiedzieć co się robi i bardzo dobrze skalkulować całe przedsięwzięcie. Zostaje więc ostatnim wyjściem jest oszczędzanie, które pozwoli nam w przyszłości inwestować. Tą drogę w pewnym sensie przerobił każdy. Ktoś kiedyś powiedział, że w życiu trzeba za wszystko płacić. Ten rachunek za życia albo płaci się z góry albo z dołu. W pierwszym przypadku najpierw oszczędzamy, inwestujemy a potem konsumujemy a w drugim przypadku wpierw konsumujemy często na kredyt a na starość ciężko pracujemy aby spłacać „stare rachunki”. Wybór należy do każdego z nas.